Wyposażona jest w diody SMD: białe, czerwone i niebieskie wspomagające wzrost roślin w akwarium. Mocowana w pokrywie akwarystycznej w akwarium o dł. 40 cm za pomocą uchwytów montażowych z tworzywa sztucznego, dołączonych w komplecie. Kolor boczków, przewodu i zasilacza: czarny. Metoda mocowania: w pokrywie za pomocą uchwytów (w WstępAzot (poza supermakroelementem czyli węglem - C) jest kluczowym i najważniejszym makroelementem jeżeli chodzi o wzrost wegetatywny roślin wodnych i lądowych. Bardzo często opisywany w literaturze osobno ze względu na swoją funkcję. Odpowiada za wiele procesów i jest składnikiem budulcowym chlorofilu, białek, hormonów itp. Jego funkcja jest niezastąpiona. Dość powszechnie występuje w wodach wodociągowych w postaci azotanu (NO3). W regionie Świdwina, Łobza (Zachodniopomorskie) stężenia nierzadko były w wysokości kilkadziesiąt mg/l. Większość soli z azotem jest bardzo łatwo rozpuszczalna, w wodzie akwariowej może występować w postaci amoniaku/amonu (NH4/NH3), azotynu (NO2) i azotanu (NO3). W większości roślin klasyfikowany jako pierwiastek mobilny, co oznacza, że niedobór obserwować można na starszych liściach, aczkolwiek w akwariach hi-tech i szybkim wzroście, zwłaszcza łodygowców niedobór można też zobaczyć na liściach i transport azotu Składnik aminokwasów, amidów, białek, kwasów nukleinowych, nukleotydów, koenzymów, chlorofilu, fitochromów, cytokinin, szklaków przekazywania sygnałów miedzy organami. Transport przez floem i ksylem. Fizjologia roślin pod redakcją Jana Kopcewicza i Stanisława Lewaka Objawy niedoboru azotuBardzo często występuje w tempa wzrostu roślin, następnie zahamowanie wzrostu nowych przyrostów, zamieranie stożków wzrostu, zmniejszenie się wielkości liści dolnych, gdyż następuje odpływ azotu do liści nowych. W kolejnych etapach żółta blaszka liściowa degraduje, czernieje (nekroza).Czerwienienie, wybarwienie liści nowych, stres związany z niedoborem azotu, niewystarczająca ilość azotu do wyprodukowania przypadku nagłego braku azotu nowe przyrosty mogą być blade podobnie jak w przypadku niedoboru żelaza czy mikroelementów, także stożek może niedoboru widoczne w pierwszej kolejności na liściach starszych gdyż azot jest bardzo łatwo niedoboru azotuZbyt niskie dozowanie azotu do akwarium w stosunku do ilości korzenie duża ilość innych anionów jak np. nadmiaru azotuNadmiary azotu z naszych obserwacji polegają na niedoborach innych składników odżywczych. Azot napędza metabolizm roślin i tym samym pozostałe składniki wymagane do wzrostu muszą być dostarczone w odpowiednich ilościowych lub zaczynają się problemy. Opisywane problemy nadmiaru azotu to glony nitkowate, karłowacenie stożków wzrostu itp. Nadmiar azotu sam w sobie nie stanowi problemu według naszych obserwacji dla roślin wodnych, natomiast dla ryb już w przypadku niedoboru azotuNajpierw należy dobrze zdiagnozować problem. W przypadku niedoboru wystarczy dopuścić ryby, które będą generować amoniak. Ponadto można zastosować jeden z wielu dostępnych nawozów do nawożenia akwarium azotem. Jak zawsze służymy ilość azotuZalecana ilość azotanów (NO3) w akwarium z roślinami akwariowymi to 10-20mg/l. Rośliny tolerują także inne zawiązki azotu i z łatwością pobierają mocznik, amoniak/amon (NH4/NH3) i azotyny (No2). Autor artykułu: Andrzej Konarski Żadna część jak i całość utworów zawartych w sklepie Akwarystyczny24 nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Akwarystyczny24. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Brak wzrostu roślin w akwarium może mieć różne przyczyny. Jedną z możliwości jest niewłaściwe podłoże lub brak odpowiednich składników odżywczych. Niewłaściwe oświetlenie lub nieodpowiednia temperatura wody mogą również wpływać na wzrost roślin.
Regulatory wzrostu Wszystkie cechy żywych organizmów zapisane są w ich kodzie genetycznym jednakże, aby rośliny mogły prawidłowo się rozwijać musi istnieć jeszcze dodatkowy system zarządzający procesami ich wzrostu. System taki polega na produkowaniu przez rośliny pewnych związków chemicznych, które kierują całym ich życiem od momentu kiełkowania nasion aż do ich śmierci. Substancje syntetyzowane (produkowane) w roślinach dzieli się na stymulatory wzrostu – w uproszczeniu, działające pobudzająco na procesy życiowe oraz inhibitory- działające hamująco na procesy wzrostu i rozwoju. W przyrodzie zawsze współistnieją dwie przeciwstawne sobie siły, z których jedna jest czynnikiem pobudzającym a druga hamującym i dopóki pozostają ze sobą w równowadze procesy życiowe wszystkich organizmów przebiegają normalnie, inaczej mówiąc, w uproszczeniu jest to równowaga biologiczna. Regulatory wzrostu nie są związkami odżywczymi tak jak sole mineralne, nie są również enzymami, lecz stanowią zupełnie oddzielną grupę substancji występujących w różnych częściach roślin w bardzo małych stężeniach. Podział regulatorów wzrostu : 1. auksyny 2. gibereliny 3. cytokininy 4. inhibitory 5. etylen Auksyny – kwas indolilo-3 octowy i jego pochodne. Występują we wszystkich roślinach, produkowane są głównie w najmłodszych częściach roślin a więc wierzchołkach wzrostu, stożkach korzeni, młodych liściach i kiełkach. Z występowaniem auksyn związane są niemal wszystkie procesy wzrostowe roślin a więc wydłużanie i podział komórek, wzrost pędów głównych z jednoczesnym hamowaniem pędów bocznych, pobudzanie rozwoju systemu korzeniowego, w przypadku okaleczeń i zranień roślin auksyny przyśpieszają produkcję nowych tkanek, produkowane w owocach i nasionach przyspieszają ich dojrzewanie. Auksyny odkładane w bulwach i nasionach po przekroczeniu pewnego stężenia działają hamująco na proces kiełkowania, co w tym przypadku jest ich pozytywną cechą, ponieważ zapobiegają przedwczesnemu kiełkowaniu. Auksyny uczestniczą w procesie odrzucania liści, pośrednio uruchamiają produkcję pektyn i powstawanie warstwy izolującej roślinę z liściem oraz zapobiegają przedwczesnemu odrzucaniu owoców i nasion, odpowiedzialne są również za proces poruszania się roślin. Auksyny produkowane są w roślinach nieprzerwanie natomiast pod wpływem światła zostają utleniane i przechodzą w formy nieaktywne biologicznie. Gibereliny – związki organiczne o charakterze kwasów zaliczane do grupy torpenoidów występujące w roślinach w kilkudziesięciu formach mających wspólną cechę – podstawowa struktura cząsteczkowa oparta jest na pierścieniu gibanowym kwasu giberelowego. Gibereliny podobnie do auksyn obecne są w największych ilościach we wszystkich młodych częściach roślin, lecz w znacznie mniejszych stężeniach. Wpływ tych związków na rozwój roślin jest wielostronny a jednym z najistotniejszych jest przerywanie okresu spoczynku nasion, bulw i pąków a więc w tym przypadku działają antagonistycznie w stosunku do auksyn i inhibitorów – polega to w uproszczeniu na uaktywnianiu enzymów odpowiedzialnych za przemiany skrobi na cukry i przyśpieszaniu hydrolizy różnych związków zapasowych odłożonych w bulwach. Gibereliny w sposób znaczący wpływają na proces wydłużania się pędów roślin, zwiększają odstępy między węzłami, przyśpieszają podział komórek, co w tym przypadku powoduje intensywny wzrost roślin oraz znoszenie karłowatości. Syntetyzowane w roślinach gibereliny po przekroczeniu pewnego stężenia wywołują w nich tworzenie pąków kwiatowych a następnie kwitnienie. Proces zakwitania i wydawania nasion lub rozmnażania się poprzez rozłogi jest ściśle powiązany z długością dnia i zmianami temperatury, które zapoczątkowują istotne zmiany, w systemie fitochromowym, (rozdział-kolorystyka roślin, biologiczne zegary, fotosynteza) a w konsekwencji w produkcji giberelin. Współdziałanie auksyn i giberelin W niektórych przypadkach auksyny i gibereliny mają podobne działanie polegające na wydłużaniu łodyg, stymulacji podziału komórek i rozwoju nasion, natomiast gibereliny nie pobudzają rozwoju systemu korzeniowego a auksyny nie przełamują karłowatości i nie przerywają spoczynku nasion i bulw. Cytokininy – związki organiczne nie mające charakteru kwasów zaliczane do grupy sześcio-aminopuryn występują we wszystkich roślinach w największym stężeniu w najmłodszych ich częściach. Cytokininy mają znaczący wpływ na podziały komórkowe i ich różnicowanie, a działanie cytokinin jest ściśle powiązane z auksynami i giberelinami, uczestniczą we wszystkich procesach życiowych roślin. Jedną z ważniejszych cech cytokinin jest przerywanie okresu spoczynku nasion i bulw podobnie do giberelin. Proces ten może zachodzić tylko po spełnieniu określonych czynników zewnętrznych związanych z temperaturą, zmianami pH, zawartości soli mineralnych i jest ściśle powiązany z rozkładem inhibitorów. Cytokininy produkowane w korzeniach roślin, zwłaszcza młodych są z nich częściowo wypłukiwane i przedostają się do wody lub gromadzą w podłożu a więc działają stymulująco na proces przerywania okresu spoczynku roślin sąsiadujących. Inną cechą tych substancji jest pobudzanie powstawania pędów bocznych oraz wytwarzanie rozłogów a więc uczestniczą w procesie rozrastania i rozmnażania się roślin. Cytokininy odgrywają również znaczącą rolę w powstrzymywaniu starzenia się roślin i odrzucania liści, zwiększają powierzchnię blaszki liściowej, przyśpieszają podziały komórkowe oraz podnoszą odporność roślin na różne choroby. Współdziałanie auksyn, giberelin i cytokinin Na prawidłowy rozwój roślin wpływają wszystkie grupy regulatorów wzrostu i są ze sobą ściśle powiązane W przypadku braków substancji pokarmowych lub nieodpowiednich warunków chemii wody często następuje zahamowanie produkcji określonego regulatora, co w konsekwencji prowadzi do zniekształcenia roślin, karłowacenia lub nadmiernego wzrostu w górę, nie wytwarzanie kwiatostanów i rozłogów, zahamowanie wzrostu i przechodzenie roślin bulwiastych w stan uśpienia. Inhibitory wzrostu są to związki organiczne stanowiące bardzo zróżnicowaną grupę, produkowane przez wszystkie rośliny, które hamują a więc działają odwrotnie do stymulatorów. Ograniczają procesy kiełkowania nasion, przebudzania bulw, podziały komórek, wzrost korzeni i części zielonych. Inhibitory syntetyzowane są w roślinach w ciągu całego ich życia a w określonych warunkach ulegają rozkładowi lub gromadzą się w tkankach roślin powodując zahamowanie rozwoju. Największe znaczenie gromadzenia się tych substancji ma miejsce w rozwoju roślin bulwiastych takich jak: aponogetony, barklaje, grzybienie i grążele, u których wywołują one całkowite zahamowanie wzrostu, odrzucanie liści i przechodzenie bulw lub kłączy w stan spoczynku. Okres uśpienia, w jakim pozostaje roślina uzależniony jest od ilości nagromadzonych inhibitorów oraz od czynników zewnętrznych, przede wszystkim od temperatury- inhibitory ulegają rozkładowi w określonym czasie pod warunkiem działania odpowiednio długo sprzyjającej temu procesowi temperatury. Patrz „Strefy klimatyczne” – opis grążela żółtego Aby nastąpił rozkład inhibitora muszą być spełnione co najmniej dwa warunki : 1. Odpowiednio niska temperatura. 2. Długi czas działania niskiej temperatury. Dopiero po spełnieniu obu warunków inhibitor kiełkowania ulega rozkładowi, następuje uaktywnienie giberelin, cytokinin oraz auksyn umożliwiając przemiany skrobi na cukry i uruchomienie związków zapasowych a tym samym start młodych roślin. Co to ma wspólnego z akwarystyką ? W różnych publikacjach akwarystycznych nie bez powodu zostały podane temperatury wody w okresie lata i zimy najodpowiedniejsze dla danego gatunku roślin. Przestrzeganie tych zakresów temperatur ma oczywisty wpływ na prawidłowy rozwój roślin wodnych uwarunkowany produkcją odpowiednich regulatorów wzrostu. Akwaryści, którzy spróbowali uprawy tak zwanych bardzo trudnych roślin takich jak: barklaje i aponogetony z pewnością zauważyli, że świeżo zakupione rośliny po kilku dniach lub nawet godzinach odrzuciły liście a bulwy przeszły w stan uśpienia – czasami odrosły po pewnym czasie, pojawiły się jakby znikąd ! Przyczyny takich niepowodzeń są bardzo proste, na pierwszym miejscu jest nieodpowiednia temperatura wody, ( rośliny z importu z innych stref klimatycznych – szok termiczny ) a kolejnymi elementami popełnionych błędów są : nieodpowiedni czas oświetlania, zła twardość i pH wody, dostępność tlenu, dwutlenku węgla i soli mineralnych. Chcąc uniknąć niepowodzeń w uprawie trudnych roślin, pochodzących najprawdopodobniej z importu a więc wydartych z ich naturalnych siedlisk i przewiezionych w odległe miejsca należy zapoznać się z ich pochodzeniem z danych stref klimatycznych. Odnalezienie miejsca występowania danej rośliny w naturze na podstawie opisów gatunkowych w książkach akwarystycznych nie stanowi większego problemu. Należy zawsze pamiętać o tym, że jeśli na naszej szerokości geograficznej północnej mamy lato to na południowej półkuli panuje zima i dostosować długość dnia oraz temperaturę wody dla danego gatunku zakupionej rośliny. Bardzo częstym błędem jest wyrzucanie uśpionych bulw roślin, myśląc, że te zginęły a tym czasem przeszły one szok odrzucając liście i weszły a stan głębokiego spoczynku spowodowanego czynnikami zewnętrznymi co nie koniecznie musi oznaczać ich śmierć. Zdrowe i silne osobniki wprowadzone w stan spoczynku po okresie aklimatyzacji i ustąpieniu niekorzystnych warunków fizykochemicznych mogą w sprzyjających warunkach odrosnąć, zakwitać i wydać następne pokolenie nowych roślin zaaklimatyzowanych w naszych akwariach dostosowując się do przesuniętych pór roku. Oczywiście pewna i profesjonalna ingerencja ze strony akwarysty w takim przypadku może być bardzo pomocna dla rośliny. Syntetyczne regulatory wzrostu – produkowane przemysłowo dla potrzeb rolnictwa i ogrodnictwa, w akwarystyce stosowane niezwykle rzadko ponieważ wiedza ta wykracza poza ramy publikacji akwarystycznych a jakiekolwiek doświadczenia w stosowaniu tych środków posiadają nieliczni plantatorzy roślin wodnych, ponadto znajomość zasad stosowania tych substancji jest zazwyczaj przekazywana – jak by to określić ? – z pokolenia na pokolenie ?. Dla potrzeb akwarystyki stosowanie inhibitorów nie ma większego znaczenia, dlatego zostaną omówione tylko niektóre możliwości stosowania auksyn, giberelin i cytokinin. Chciałbym zaznaczyć, że nie są to cudowne lekarstwa na wszelkie niedomogi wodnych roślin, lecz silne środki chemiczne działające już w stężeniach rzędu 1 g/litr wody przez długi czas. Stosowanie tych preparatów jest możliwe tylko przez doświadczonych akwarystów po dokładnym zapoznaniu się ze wszystkimi czynnikami „za i przeciw” przed ich użyciem, a poprawianie natury może być katastrofalne w skutkach. Nie jestem w stanie podać dokładnych danych określających ilości stosowanych preparatów, ponieważ każde akwarium jest inne a i uprawiane rośliny mają różną tolerancję na syntetyczne regulatory wzrostu oraz hodowane ryby mogą źle znosić dodawane do wody środki chemiczne natomiast mogę jedynie przybliżyć nieco temat na podstawie własnych obserwacji i spostrzeżeń. Stosowanie syntetycznych regulatorów wzrostu Auksyna – w formie kwasu alfanaftylooctowego, naftylo-1-octowego, naftoksy-2- octowego, kwasu 2,4 – dwuchlorofenoksyoctowego – w formie płynnych lub proszkowych preparatów auksynowych dostępnych w handlu pod różnymi nazwami i o różnym składzie chemicznym może być stosowana w uzasadnionych przypadkach w celu przyśpieszenia ukorzeniania się roślin, zwłaszcza cennych i rzadkich egzemplarzy z uszkodzonym lub słabo rozwiniętym systemem korzeniowym, ratowania poniszczonych, zranionych podczas transportu roślin. Można również spróbować rozmnażania roślin poprzez ukorzenianie sadzonek z części roślin matecznych. Według receptury podanej na opakowaniu sporządza się roztwór o odpowiednim stężeniu i stosuje krótkotrwałą kąpiel całej rośliny lub tylko jej części. W celu poprawy stanu korzeni roślin sadzonych w doniczkach można zastosować popularny ukorzeniacz do roślin doniczkowych w formie proszku – niewielką ilością środka posypuje się korzenie następnie należy zaczekać aż środek zostanie wchłonięty, spłukać bieżącą wodą, sadzić rośliny w doniczki z odpowiednią mieszanką gliny i torfu ( lub mieszanka w/g własnych receptur ) lub umieszczać w podłożu. Przy stosowaniu środków należy zwrócić uwagę na podaną klasę toksyczności dla ryb- takie informacje są zazwyczaj umieszczane na opakowaniach. Przy toksyczności klasy piątej nie zauważyłem zmian w zachowaniu ryb. Do kąpieli krótkotrwałych roślin możliwe jest stosowanie preparatów „Betokson i Pomonit”. Giberelina – najłatwiej dostępna tak zwana GA3 w formie preparatu do rozpuszczania w wodzie pod nazwą „Gibreskol” – zawiera kwas giberelowy. Preparat może mieć zastosowanie w przypadku znoszenia karłowatości roślin, przyspieszenia wzrostu w górę, przyśpieszenia tworzenia kwiatostanów a w połączeniu z auksyną przyśpieszenia dojrzewania nasion lub kłosów, wybudzania bulw ze stanu spoczynku. Sporządza się roztwór preparatu i nanosi 2-3 krople na stożek wzrostu, serce rośliny lub rozwijający się kłos, po odczekaniu kilku minut aż środek zostanie wchłonięty roślinę można na powrót umieścić w wodzie. Gibereliny wywołują kwitnienie wielu gatunków roślin długiego dnia natomiast żadna giberelina nie powoduje powstawania pędów kwiatowych u roślin dnia krótkiego. Jako przykłady działania gibreskolu mogą posłużyć dwa wybrane gatunki roślin a mianowicie barklaja oraz onowodek madagaskarski. Naniesienie 2-3 kropli rozcieńczonego preparatu na serce barklaji już po kilku dniach powoduje pojawianie się pędów kwiatowych i obfite kwitnienie roślin nawet przy bardzo krótkim czasie oświetlania rośliny – poniżej 10 godzin na dobę. Potraktowanie preparatem onowodka madagaskarskiego oświetlanego więcej niż 12 godzin na dobę nie powoduje powstawania pędu kwiatostanowego ( w tym przypadku kłosa ) lecz jedynie w wyraźny sposób przyczynia się do wydłużenia ogonków liściowych i zwiększenia rozmiarów samych liści. Aby roślina ta mogła zakwitnąć wymagany jest bezwzględnie krótki czas oświetlania nie przekraczający 12 godzin na dobę a syntetyczna giberelina może być jedynie środkiem wspomagającym. Gibreskol jest szybko wchłaniany przez rośliny a do wody przedostają się minimalne ilości, nie zauważyłem zmian w zachowaniu ryb. Cytokinina – preparat „SD 8939” stosowany przede wszystkim do przerywania okresu spoczynku bulw i nasion. Może być przydatny do wybudzania onowodków, barklaji i grzybieni, najlepsze efekty można uzyskać stosując jednocześnie cytokininę i giberelinę, ale i w tym przypadku sama chemia nie wystarczy. Aby stosowanie syntetycznej cytokininy przyniosło jakiekolwiek rezultaty należy zapewnić odpowiednie bodźce termiczne. W przypadku roślin grzybieniowatych temperatura wody musi zostać podniesiona natomiast w przypadku onowodkowatych proces wybudzania roślin musi zostać poprzedzony obniżeniem temperatury wody. Preparat może być jedynie środkiem wspomagającym podczas wybudzania natomiast w przypadku roślin startujących w wyraźny sposób zwiększa powierzchnię liści a tym samym szybkość wzrostu w początkowej fazie. Cytokininy w niewielkich ilościach znajdują się w każdej wodzie akwariowej, produkowane przez rośliny, glony i porosty oraz mogą pochodzić z rozkładu fragmentów DNA pochodzenia zwierzęcego – ta forma nosi nazwę kinetyny a jej działanie ( jeżeli moja teoria jest słuszna ) uwidacznia się przy dokarmianiu lotosów żółtkiem ( rozdział Grzybienie i grążele). UWAGA !. Stosowanie syntetycznych regulatorów wzrostu nie przynosi większych efektów, jeżeli zostają one rozpuszczone w akwarium. Działanie tych środków jest widoczne tylko w przypadku ich stosowania na rośliny wyjęte z wody, potraktowane danym preparatem i po kilku minutach, aż substancje zostaną wchłonięte umieszczeniu roślin na powrót w akwarium. Nie ma wiec żadnego sensu dostarczania preparatów do wody akwariowej i narażania ryb oraz innych pożytecznych organizmów wodnych na zatrucia. Nigdy nie umieszczałem roślin potraktowanych tymi preparatami w małych i zarybionych akwariach, najmniejsze akwarium, w jakim sadziłem rośliny zaprawione regulatorami miało czterysta litrów wody a hodowane gatunki ryb, u których nie zauważyłem negatywnych skutków tych substancji to: neon czerwony, glonojady- różne gatunki, piskorki, brzanki sumatrzańskie, razbory klinowe oraz dyskowce. Proces kiełkowania nasion Aby jeszcze bardziej przybliżyć znaczenie regulatorów wzrostu posłużę się opisem procesu kiełkowania nasion oraz podobnie działającym procesem przerywania okresu spoczynku bulw i cebul roślin. 1. uwodnienie nasion 2. cytokininy przerywają hamujące działanie inhibitorów 3. rozpoczęcie syntezy giberelin w zarodku 4. uaktywnienie giberelin działających na warstwę aleuronową, indukcja i wytwarzanie w niej hydrolaz takich jak amylazy 5. hydrolazy uruchomiają materiały zapasowe bielma zarodka 6. cytokininy i auksyny działają na zarodek 7. wzrost zarodka Etylen – produkowany przez rośliny nienasycony węglowodór CH2 =CH2 , bardzo aktywny gaz – wpływa na procesy fizjologiczne. Etylen pozostaje w ścisłym związku z auksynami – auksyny uaktywniają produkcję etylenu natomiast etylen hamuje produkcję auksyn. Etylen przyspiesza dojrzewanie nasion i owoców oraz powoduje odrzucanie liści. Typowym przykładem działania etylenu jest barklaja , która po zakwitnięciu i wydaniu pełnowartościowych nasion odrzuca liście a bulwa zazwyczaj ginie. W przypadku tej rośliny jedynym sposobem na utrzymanie jej przy życiu jest odcinanie pojawiających się pędów kwiatowych i wymuszenie rozmnażania się przez podział kłącza. Etylenu w przypadku roślin wodnych nie stosuje się, ponieważ należałoby używać go w formie gazowej lub środków rozpuszczanych w wodzie wprost w akwarium, ponadto trudno byłoby znaleźć korzyści ze stosowania etylenu w akwarystyce. różne formy kolorystyczne roślin to skomplikowany proces fizykochemiczny.
Temat oczywiście jest bardzo szeroki nie sposób opisać wszystkie warianty i kombinacje związane z funkcjonowaniem każdego akwarium ponieważ każde akwarium jest inne i stanowi niepowtarzalne środowisko wodne.Mają na to wpływ rożne czynniki – począwszy od zastosowanego podłoża ( większe lub mniejsze właściwości buforowe
Oświetlenie do akwarium – podstawowe informacjeOświetlenie akwarium to jeden z najważniejszych czynników, wpływających na zdrowie roślin i atrakcyjność wizualną światło dzienne dla większości akwariowej zieleni jest niewystarczające, ponieważ są to rośliny tropikalne, przyzwyczajone do intensywnego naświetlania przez 12 godzin na dobę. Do oświetlenia akwarium nie należy też używać tradycyjnych żarówek, gdyż emitowane przez nie fale świetlne nie mają odpowiedniej długości, aby rośliny mogły przeprowadzić proces fotosyntezy. Ponadto szybko się nagrzewają, przez co mogą doprowadzić do niekontrolowanego podniesienia temperatury wody w idealnie dobrać oświetlenie do akwarium, należy wziąć pod uwagę dwa podstawowe parametry:– intensywność oświetlenia mierzona w lumenach lub luxach (ilość lumenów padających na m2). Różne źródła (świetlówki, żarówki) emitują różne strumienie światła. Im wyższa ilość lumenów na opakowaniu, tym więcej dana żarówka daje światła. Odpowiednie dla wzrostu roślin w akwarium jest światło o intensywności pomiędzy 30 a 70 lumenów (w zależności od typu roślinności) na 1 l wody. Aby uzyskać ten parametr należy zsumować ilość lumenów ze wszystkich świetlówek, a następnie podzielić przez pojemność akwarium. W przypadku typowych świetlówek zapotrzebowanie na światło podaje się też w Wattach na litr pojemności zbiornika, co zazwyczaj znacznie upraszcza wyliczenia. Należy jednak pamiętać, że w przypadku różnych źródeł światła, prawidłowe wartości będą różne, ponieważ mają one różną efektywność świetlną (czyli ilość lumenów an Watt mocy).– jakość światła. Naturalne dzienne światło składa się z promieniowania czerwonego, pomarańczowego, żółtego, zielonego, niebieskiego i fioletowego, które różnią się długością fal. Różne typy źródeł światła w mniejszym lub większym stopniu mogą uwypuklać poszczególne zakresy promieniowania, co często jest prezentowane w postaci wykresu na opakowaniu. Rośliny do fotosyntezy potrzebują światła czerwonego i niebieskiego. W zależności od składu emitowanego przez lampy światła różna będzie jego barwa, opisywana w postaci “temperatury barwy” wyrażonej w stopniach Kelvina. Niska temperatura barwy (2 000 – 4 000 K) to światło żółte, “ciepłe”. Wraz z wzrostem temperatury będzie bardziej białe (5000 – 8000 K), następnie lekko niebieskie (> 10000 K) i “zimno” niebiesko-fioletowe (> 20000 K). Mając do dyspozycji tylko dane dotyczące temperatury barwy należy wybierać do akwarium te mieszczące się w zakresie 5500-6500 powinno być oświetlane przynajmniej przez 10 godzin na dobę bez przerwy, najlepiej zawsze w tych samych godzinach (można użyć timera), tak, aby stworzyć rybom regularny cykl dni i nocy. Ryby nie lubią też nagłej zmiany światła, dlatego coraz więcej akwarystów decyduje się na zakup programatorów imitujących świty i zmierzchy przez stopniowe zwiększani i zmniejszanie mocy oświetlenia. Akwaryści, którzy nie posiadają takich udogodnień powinni pamiętać, że przed włączeniem oświetlenia sztucznego rano akwarium powinno dostać trochę światła dziennego z okna, a po wyłączeniu oświetlenia wieczorem jeszcze przez jakiś czas powinno być zapalone światło w pomieszczeniu, w którym zbiornik się tym artykule przedstawimy technologie, które są najczęściej wykorzystywane w stosowane źródła światłaŚwietlówki T5 i 58Świetlówki to ciągle najpopularniejszy i najkorzystniejszy finansowo sposób na oświetlenie akwarium. Należy pamiętać, że świetlówki akwariowe różnią się od tych dostępnych w sklepach RTV/AGD barwą światła, dzięki czemu wspomagają wzrost roślin. Dobierając moc świetlówki do akwarium przyjmuje się przelicznik od 0,5 W (akwarium ogólne) do 1 W (akwarium roślinne) na litr wody. Im więcej roślin w zbiorniku, tym większe zapotrzebowanie na świetlówek w sklepach akwarystycznych jest oznaczonych symbolem T5 lub T8. Różnią się one przede wszystkim przekrojem i mocą. Świetlówki typu T5 są węższe (mniejsza średnica) i mają większą moc, przy zachowaniu takiej samej długości, jak w świetlówce typu T8. To ważne ze względu na to, że zwiększenie natężenia oświetlenia w akwarium, wiąże się zwykle, z koniecznością wymiany świetlówek na Porównanie średnicy świetlówki T5, T8 i T12HQL i HQIŻarniki HQL są szczególnie wskazane w akwariach roślinnych i zwykle stosuje się je w połączeniu ze świetlówkami T5, które poprawiają barwę światła. HQL są dostępne w kilku odmianach, różniących się temperaturą barwową emitowanego światła, a najczęściej stosuje się te żarniki 5200K, 5600K i 6500K. Dokładnie określona temperatura barwowa żarnika ułatwia dobranie żarnika do potrzeb roślin. Ten rodzaj oświetlenia jest najdroższy, ale zapewnia najlepsze rezultaty. Szczególnie wskazane jest stosowanie w głębokich akwariach, w których zwykłe świetlówki są niewystarczające. Bardziej zróżnicowane pod względem barwy światła są żarniki LEDPlusem oświetlenia diodami LED jest fakt, że mają one bardzo niskie zużycie prądu i nie nagrzewają wody, natomiast minusem to, że emitują światło skupione. Aby oświetlić cały zbiornik, należy zamontować kilka żarników. Nie powinno to stanowić problemu ze względu na małe rozmiary żarówki. W sprzedaży są również gotowe listwy oświetleniowe składające się z diod o różnych barwach. Decydując się na oświetlenie akwarium diodami LED, należy zwrócić uwagę na to, czy producent zadbał o odpowiednie zabezpieczenie obwodów. Diody nie lubią wilgoci i potrzebują nieco przestrzeni, na odprowadzenie ciepła. Podobne parametry mają lampy halogenowe. Oświetlenie akwarium składające się z diod LED z roku na rok ma coraz większą grupę zwolenników. Wiele firm zaczyna się specjalizować w projektowaniu i produkcji takiego oświetlenia również do zbiorników roślinnych a zdjęcia takich akwariów możemy znaleźć w internecie. Jest to na pewno technologia, która jest przyszłością w akwarystyce i mimo znaczących kosztów początkowych w późniejszej fazie użytkowania generuje duże Świetlówka LEDUrządzenia, czyli w czym ukryć źródło światłaPokrywyPokrywa akwarystyczna zmniejsza parowanie wody i chroni akwarium przed kurzem. Osoby decydujące się na zakup akwarium z gotową pokrywą, powinny zwrócić uwagę na to, czy zapewni ona odpowiednie oświetlenie zbiornika. Dobrym rozwiązaniem jest osobny zakup akwarium i pokrywy, która będzie lepiej dopasowana do potrzeb użytkownika. Możliwe jest również (choć dość kosztowne) wykonanie pokrywy na specjalne zamówienie. Pokrywy w zależności od producenta i ceny wykonane są z tworzyw sztucznych oraz aluminium. Kupując pokrywę, warto zwrócić uwagę na oświetlenie proponowane przez producenta w zestawie oraz możliwości doposażenia jej w dodatkowe źródła światła (chodzi tutaj głównie o wolną przestrzeń na dołożenie mp. dodatkowej świetlówki czy listwy LED). Na rynku dostępne są pokrywy wyposażone w tradycyjne świetlówki lub panele oświetlenioweTo klasyczny sposób oświetlenia akwarium. Belki mają znormalizowane wymiary, dopasowane do świetlówek dostępnych w handlu, dzięki czemu można łatwo je dobrać do zbiornika. Belka składa się z aluminiowej obudowy, miejsca na świetlówki, odbłyśnika oraz układu oświetleniową można schować pod pokrywą zbiornika, a jeśli zajdzie taka konieczność, samodzielnie wymienić świetlówki na inne, tej samej długości. Można ją zarówno położyć na szybie zabezpieczającej akwarium, jak i podwiesić. Bardzo popularne szczególnie w akwariach roślinnych są belki posiadające mocowania pozwalające przytwierdzić je do bocznych szyb zbiornika. Mocowania te najczęściej są regulowane i dopasowanie ich do zbiornika nie stanowi żadnego kłopotu dla wiszącePokrywa akwariowa ma także swoje wady – blokuje dostęp do zbiornika, a jej zastosowanie sprawia, że wszystkie prace porządkowe wykonujemy po ciemku. Alternatywnym rozwiązaniem jest lampa wisząca, którą mocuje się do sufitu. Decydując się na nią, należy zwrócić uwagę na to, że lampa znajduje się dość wysoko nad powierzchnią wody i dlatego warto zdecydować się na świetlówki o wyższej mocy niż w zwykłej belce. Często wiąże się to z koniecznością zakupu nieco dłuższej belki. Lampa wisząca najlepiej prezentuje się z akwarium otwartym, czyli takim, które nie jest przykryte wiszące poza samym akwarium w znacznej mierze oświetlają też resztę pomieszczenia, co przez niektórych postrzegane jest jako ich wada. Można temu zapobiec „nadbudowując” akwarium np. przez umieszczanie dodatkowych do nano akwariówOświetlenie nano akwarium (szczególnie roślinnego), może stanowić duży problem. Ciekawą alternatywą dla zwykłych świetlówek, są niewielkie lampki montowane na krawędzi zbiornika. Wyposażone są w świetlówkę o niewielkim poborze mocy, regulację kąta ustawienia i w niektórych przypadkach – w diody LED, stanowiące oświetlenie nocne. Montaż lampki jest bardzo wygodny, bo wystarczy użyć dołączonego uchwytu w formie nocneNagłe zgaszenie światła w akwarium powoduje niepokój u ryb. Z tego powodu, warto zastosować nocne oświetlenie diodowe LED, które składa się z kilku diod gasnących automatycznie jedna po drugiej lub zmniejszających natężenie światła stopniowo. Mają one niewielką moc i dlatego, niektórzy akwaryści zostawiają je włączone na całą noc.
W przypadku różnych gatunków roślin korzystamy z innych typów nożyczek, które gwarantują wygodę w pielęgnacji akwarium i pozwalają formować rośliny w odpowiedni sposób. Sposoby przycinania roślin akwariowych. Wyróżniamy 5 głównych typów roślin, które wymagają innego sposóby przycinki: rośliny trawnikowe (Hemianthus Założenie akwarium i hodowla ryb tropikalnych nie jest trudna – udaje się nawet dzieciom. Problem pojawia się (chociaż nie zawsze) w przypadku efektywnej uprawy roślin wodnych. Aby zbiornik przypominał ogród pod wodą, potrzeba wiedzy, cierpliwości i konsekwencji. Rośliny wodne to podstawa w akwarium – dostarczają tlenu, pomagają w samooczyszczaniu zbiornika i są jedną z najpiękniejszych dekoracji. W dodatku są niezbędne dla „bezstresowego” życia ryb. Stanowią dla nich pokarm, kryjówkę (zwłaszcza dla gatunków płochliwych i narybku), są czynnikiem, który zwiększa szansę na rozmnożenie w warunkach domowych. W sprzedaży dostępne są różnorodne gatunki oraz gotowe zestawy roślin akwariowych różniące się siłą wzrostu, wyglądem oraz wymaganiami. Osobom mniej doświadczonym zaleca się wybierać te łatwe w uprawie. Bardzo ważne dla późniejszego prawidłowego wzrostu jest prawidłowe sadzenie. Sadzenie roślin w akwarium Uprawa roślin w akwarium jest konieczna nie tylko ze względów dekoracyjnych, ale także praktycznych. To naturalne filtry wody, schronienie dla ryb i narybku a czasem miejsce do rozrodu. Sadzenie roślin akwariowych nie jest trudne i można je wykonywać od razu – przy zakładaniu akwarium lub już w czasie pielęgnacji. Jak przygotować rośliny do akwarium? Przed sadzeniem należy usunąć z roślin wszelkie nadgniłe liście i inne fragmenty. Jeśli korzenie są zbyt długie, można je przyciąć. To lepsze rozwiązanie niż ich wyginanie, łamanie i niedokładne odrywanie przy sadzeniu. Czy rośliny akwariowe sadzić w koszyczkach? Metoda sadzenia roślin zależy od rodzaju sadzonek oraz gatunku. Najłatwiej sadzi się te zakupione w koszyczkach z dobrze uformowaną bryłą korzeniową. W wielu przypadkach można umieścić je w podłożu ręcznie (oczywiście zachowując ostrożność). Sadzenie roślin w koszyczkach w akwarium nie jest jednak wskazane, gdyż ogranicza wzrost korzeni. Koszyczek i otaczającą korzenie włókninę (lub watę) trzeba usunąć. Pojemnik jest niepotrzebny i zmniejsza estetykę, włóknina natomiast z czasem może wypływać (np. przy wzmożonej „działalności” zbrojników) i tym samym zaśmiecać akwarium. Kiedy i jak prawidłowo posadzić rośliny w akwarium? Rośliny umieszcza się na takiej głębokości, aby korzenie były w pełni zasłonięte a szyjka korzeniowa niezakryta. Sadzanie roślin rozmnażanych metodą in-vitro oraz pojedynczych, nieposiadających rozbudowanego systemu korzeniowego, najlepiej wykonywać z wykorzystaniem pęsety (chwyta się nią końcówki korzeni i mocno wciska w podłoże). Aby ustabilizować poszczególne sadzonki, u ich podstawy warto ułożyć kamienie i korzenie. Ważne: sadzenie najwygodniej jest wykonywać przy częściowo napełnionym zbiorniku (przynajmniej kilka centymetrów w przypadku roślin niskich i około kilkunastu dla roślin wysokich); niektóre gatunki, np. moczarki, można sadzić w pęczkach – warto wtedy je delikatnie połączyć, np. gumką recepturką; dobrym sposobem na aklimatyzację i lepsze ukorzenienie się roślin jest zarybianie akwarium dopiero po kilku tygodniach od napełnienia wodą. Wybór i zasady aranżacji roślin akwariowych Przy wyborze roślin do akwarium należy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na ich wymagania względem parametrów wody, rodzaju podłoża i światła. Nie bez znaczenia jest też wybór ryb. Przykładowo rośliny o delikatnych, nitkowatych liściach, mchy lub glony (gałęzatka kulista, wgłębka wodna, kabomba) mogą nie przetrwać w zbiorniku, w którym znajdują się brzanki. Wtedy lepiej postawić na rośliny o grubych, mocnych liściach
Dobór podłoża w akwarium jest bardzo istotny, od niego zależy bowiem, czy wybrane przez nas rośliny akwariowe będą miały odpowiednie warunki do rozwoju.Wpływa też na estetykę całego zbiornika, a jego najważniejsze funkcje to podtrzymywanie roślin i umożliwienie im prawidłowego wzrostu oraz dostarczanie substancji odżywczych w ilości wystarczającej do optymalnego rozwoju.
Wielu akwarystów decyduje się na wzbogacenie wody w akwarium węglem. Nic w tym dziwnego – sam węgiel stanowi około 45% suchej masy roślin. Dla porównania, azot, potas czy fosfor, które dodaje do wody większość akwarystów, to zaledwie kilka procent ich masy. Suplementacja gazowego CO2 pomaga zachować prawidłowy wzrost roślin, ogranicza rozwój glonów, stabilizuje pH i twardość węglanową. A co jeśli nie chcesz zakładać systemu dozującego CO2? Zastanawiasz się czy jest sens używania nawozu w płynie zawierającego węgiel? W tym artykule postaramy się wyjaśnić jaką rolę odgrywa węgiel w akwariach oraz opowiemy o wadach i zaletach nawozu, nazywanego carbo. Rola CO2 w akwarium Węgiel to niezbędny składnik wszystkich form życia, w tym roślin. Najprościej mówiąc, dwutlenek węgla pozwala roślinie się odżywiać. Jest on niezbędny do przeprowadzania procesu fotosyntezy, dzięki której roślina wytwarza substancje energetyczne potrzebne do wzrostu. Aby ją przeprowadzić niezbędne są: woda, dwutlenek węgla oraz światło. Tej pierwszej mamy oczywiście w akwariach pod dostatkiem, dlatego pasjonaci podwodnych ogrodów skupiają się przede wszystkim na zapewnieniu roślinom odpowiedniego oświetlenia oraz dostarczeniu optymalnej ilości dwutlenku węgla. Oprócz korzystnego oddziaływania na rośliny, dwutlenek węgla obniża pH wody i stabilizuje twardość węglanową. Skąd w takim razie bierze się węgiel w naszych zbiornikach? Pewna jego ilość przedostaje się do akwariów z powietrza i rozpuszcza w wodzie, stanowiąc łatwo przyswajalne źródło węgla dla roślin. W nocy, rośliny oddają do wody około 20% pobranego w dzień CO2, który potem mogą ponownie wykorzystać, gdy zaświeci światło. Kolejnym źródłem dwutlenku węgla są mieszkańcy akwarium np. ryby w procesie oddychania wydalają ten gaz do wody. CO2 dostaje się też do zbiornika za sprawą bakterii zamieszkujących filtry biologiczne. Podsumowując, naturalnych źródeł dwutlenku węgla w akwariach mamy kilka, pytanie które musimy sobie zadać, to czy ta ilość będzie wystarczająca dla naszego zbiornika. Odpowiedź nie jest prosta, ponieważ zależy od tego, ile nasz zbiornik potrzebuje węgla. Zapotrzebowanie na węgiel w akwarium zależy od dwóch, związanych ze sobą czynników: ilości i rodzaju roślin oraz oświetlenia. Im bogatszą kolekcję roślin posiadamy, tym więcej dwutlenku węgla zużywają one do przemian energetycznych. Jeśli w naszym zbiorniku przeważają rośliny, które szybko rosną, zapotrzebowanie na CO2 jeszcze bardziej wzrasta. Drugim czynnikiem warunkującym potrzebną ilość węgla jest oświetlenie. Światło jest roślinom niezbędne do przeprowadzania fotosyntezy, dzięki której pozyskują substancje odżywcze. Im roślina będzie miała go więcej, tym intensywniej przeprowadzi procesy metaboliczne, a co za tym idzie wzrośnie jej zapotrzebowanie na węgiel. Czy w takim razie, możliwe jest prowadzenie akwarium bez dodatkowej suplementacji tego pierwiastka? Jeśli w akwarium mamy rośliny mało wymagające, których tempo wzrostu jest niskie, a przy tym niewiele światła, pozyskiwanie dwutlenku węgla z powietrza, procesów oddechowych ryb oraz z przemian biologicznych, może być dla naszego zbiornika wystarczające. Praktyka jednak pokazuje, że większość akwariów, w których mamy rośliny, potrzebuje dodatkowego nawożenia węglem. Zasadniczo mamy dwa źródła zewnętrzne węgla. Możemy go dostarczyć w formie gazowej i jako nawozy nazywane carbo lub węgiel w płynie do akwarium. Zacznijmy jednak od tego co się dzieje w naszych akwariach, gdy ilość węgla jest niewystarczająca. Jak już zostało wyżej wspomniane, węgiel jest najważniejszym składnikiem potrzebnym do wzrostu roślin. Objawem niedoboru będzie więc przede wszystkim jego zahamowanie. Młode listki, ze względu na brak substancji budulcowej będą się deformować i słabo wybarwiać. Może dojść do zahamowania fotosyntezy. W akwarium, ze względu na obecność niewykorzystanych przez rośliny substancji odżywczych, będą rozwijać się glony, które z niedoborem CO2 radzą sobie lepiej niż rośliny akwariowe. Jeśli więc Twoje rośliny nie rosną, mają blady kolor lub wręcz umierają, warto zastosować dodatkową suplementację CO2. Dozowanie węgla w formie gazowej, czyli z butli lub bimbrowni jest metodą najefektywniejszą i świetnie sprawdzi się w dużych akwariach, gęsto obsadzonych, z intensywnym oświetleniem. Jeśli jednak nie chcesz inwestować w takie systemy, możesz stosować nawozy “CO2 w płynie”, które również wzbogacą wodę akwariową w węgiel. Jest to metoda znacznie tańsza, wymagająca mniej zachodu i łatwiejsza w zastosowaniu. Carbo w płynie – wady i zalety Nawozy CO2 do akwarium w płynie, popularnie nazywane carbo, często przedstawia się jako alternatywę dla podawania węgla w formie gazowej. Są one mniej skuteczne w dostarczaniu tego pierwiastka do akwarium. Mają jednak swoje zalety. Występują w formie roztworu, więc są bardzo wygodne w stosowaniu. Nie wymagają specjalnego miejsca przy akwarium, jak butle napełnione CO2 ani w akwarium, gdzie moglibyśmy umieścić dyfuzor. Nie zmieniają parametrów wody ponieważ nie wpływają na pH i KH w akwarium. Preparaty te są także bardzo wydajne, na przykład 1 butelka Carbo 500 ml wystarcza na nawożenie aż 25 000 l wody. Ich ilość możemy precyzyjnie dozować, nie musimy obawiać się przypadkowego przedawkowania. Carbo świetnie sobie radzi z ograniczeniem rozrostu glonów w akwarium. W tym aspekcie działanie tych nawozów jest dwutorowe. Zazwyczaj zawierają w swoim składzie substancje, znacząco ograniczające wzrost glonów. Ponadto podawanie węgla do akwarium spowoduje przyspieszenie wzrostu roślin, które pobierając z wody substancje odżywcze, potrzebne glonom ograniczają ich rozwój. Preparaty carbo świetnie się też nadają do stosowania miejscowego. Możemy je aplikować bezpośrednio strzykawką na rośliny czy kamienie zainfekowane glonami. Po kilku dniach stosowania carbo, glony powinny zacząć się wycofywać, aż w końcu całkowicie znikną. Najlepsze efekty działania preparatu zaobserwujesz w przypadku krasnorostów i glonów nitkowatych. Nawozy w płynie zawierające węgiel mają też kilka wad. Wbrew obiegowej opinii, “carbo węgiel w płynie” nie jest źródłem CO2, tylko innego związku, który przechodząc przemiany biochemiczne uwalnia do wody węgiel. Z tego względu, są słabiej przyswajanym, dla roślin, źródłem tego pierwiastka niż dwutlenek węgla, który występuje w formie gazowej. Ale bywają stosowane jako uzupełnienie CO2 z butli. Nadmiar carbo w płynie może być szkodliwy dla organizmów żywych zwłaszcza krewetek i ślimaków, a także ryb i bakterii nitryfikacyjnych, które odpowiadają za cykl azotowy w akwarium. W związku z tym, należy przestrzegać dawek preparatu zalecanych przez producenta. Podsumowując, jeśli nie chcesz inwestować w system CO2, a osiągać korzyści z suplementacji węgla w akwarium, nie wahaj się i zacznij dozować carbo. Obserwuj swój zbiornik i sprawdź czy taka forma suplementacji jest dla niego wystarczająca. Witam wszystkich chcialbym sie poradzic czy cos jest w moim akwarium nie tak. Moje akwarium to okolo 1000L a ryby slabo rosna (( Parametry wody NO2 -0, NO3 - sladowe, PH 6.7, KH 4, GH 12 sporo roslin dozuje CO2 nawoze potasem, Fosfore. i zelazem. Mam 6 skalarow 1 widze ze pieknie urosl a drufi kupiony w tym samym czasie byl takiej samej Szanowna Redakcjo,zwracam się do Was z banalnym zapewne, ale dla mnie bardzo istotnym problemem. Otóż od czterech miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem akwarium, a raczej – byłbym, gdyby nie pewien kłopot. Otóż marzył mi się zbiornik gęsto obsadzony roślinami, a tymczasem nijak nie mogę ich utrzymać. Kupowałam już chyba wszelkie możliwe gatunki, ale roślinki szybko marniały i padały. W sklepach zoologicznych zazwyczaj polecano mi różne nawozy, ale one niewiele dawały. Co może być przyczyną moich kłopotów i jak sprawić, aby moje akwarium zmieniło się w wymarzoną „zieloną dżunglę”?Majka, Poznań Niestety, autorka listu nie napisała nic o swoim zbiorniku i panujących w nim warunkach, a to właśnie tutaj musi kryć się źródło jej kłopotów. Co prawda o wymaganiach roślin pisaliśmy już w MA wielokrotnie, jednak jest to stale aktualny temat, bowiem z ich uprawą ma kłopoty bardzo wielu i to nie tylko początkujących akwarystów. Dlatego pokrótce opowiemy, czego potrzebują rośliny wodne i na co należy zwrócić uwagę podczas ich uprawy w + 6CO2 + energia świetlna → C6H12O6 + 6O2↑Jak wiemy, rośliny są samożywne, czyli same produkują sobie pokarm ze związków nieorganicznych, czerpiąc energię ze światła. Ich potrzeby przedstawia powyższy wzór znany nam już ze szkoły podstawowej. Otóż do wzrostu wymagają one wody (tej w akwarium nie brakuje), światła i dwutlenku węgla. Do tego dochodzą związki mineralne pobierane z wody lub podłoża konieczne do budowy ich tkanek. Jeżeli uda się zapewnić roślinom to wszystko w akwarium, z całą pewnością będą się doskonale tyle teorii, a teraz praktyka. Jak wynika z doświadczenia naszej Czytelniczki, kiedy do sklepu zoologicznego przychodzi klient i mówi, że rośliny nie chcą mu rosnąć, w ogromnej większości przypadków proponowany jest mu zakup jakiegoś „cudownego” nawozu, który „na pewno” rozwiąże wszystkie jego problemy. Postępowanie takie rzadko jednak okazuje się skuteczne, bowiem źródło kłopotów z roślinami z reguły tkwi gdzie indziej. Z naukowego punktu widzenia wyjaśnia to tzw. prawo Liebiega, zwane również prawem minimum. Mówi ono, że wzrost i rozwój organizmu (w tym przypadku rośliny akwariowej) będzie zależał od tego niezbędnego dla niego czynnika środowiskowego, który jest dostępny w najmniejszej ilości w stosunku do potrzeb tego organizmu. Z pozoru brzmi to bardzo skomplikowanie, aby łatwiej to zrozumieć stworzono więc plastyczne odwzorowanie tego prawa. Otóż wyobraźmy sobie beczkę zbudowaną z klepek o nierównej wysokości. Każda klepka to inny czynnik środowiskowy, a więc światło, dwutlenek węgla, związki mineralne itd. Do takiej „wybrakowanej” beczki wody da się nalać tylko do poziomu, do którego sięga najkrótsza klepka, a więc to właśnie ona warunkuje jej ilość. Aby wyhodować piękne rośliny, trzeba zatem zadbać, aby „beczka” w naszym akwarium miała możliwie równe „klepki” i żadna z nich nie była za nawozu (nawet świetnego) rzadko kiedy skutkuje, bowiem w typowym akwarium wspomnianą „najkrótszą klepką w beczce Liebiega” najczęściej bywa nie brak minerałów, ale oświetlenie, a raczej jego niedobór. Większość pokryw oferowanych w standardowych zestawach akwariowych wyposażona jest jedynie w jedną lub dwie świetlówki, co daje zwykle nie więcej niż 0,3–0,4 W światła na każdy litr pojemności akwarium. Dla większości roślin akwariowych to zdecydowanie za mało. Dlatego, chcąc wyhodować w szkle „zieloną dżunglę”, w pierwszym rzędzie należy zadbać o odpowiednie oświetlenie zbiornika. W przypadku zbiorników o wysokości do 50 cm dla większości gatunków roślin będzie to 0,5–0,7 W/l. Oznacza to np. dwie 18–watowe świetlówki dla 60–litrowego akwarium, albo trzy 39–watowe świetlówki dla akwarium 200–litrowego. Jeżeli nie mamy możliwości rozbudowy oświetlenia, należy ograniczyć się do uprawy grupy roślin wodnych określanych jako „cienioznośne”. Należą do nich „pelia”, mchy, mikrozorium oskrzydlone, bolbitis Heudelota, nurzaniec śrubowy, niektóre zwartki (np. zwartka aponogetonolistna, zwartka Wendta, zwartka Becketta, zwartka malajska) i jeżeli akwarium jest odpowiednio oświetlone, a – mimo to – rośliny nie rosną, należy poszukać rozwiązania kłopotów gdzie indziej i zastosować odpowiednie nawożenie zbiornika. Może być ono realizowane na kilka sposobów: poprzez stosowanie specjalistycznych podłoży dla roślin, punktowych nawozów stałych przeznaczonych do dozowania pod korzenie lub nawozów płynnych dolewanych bezpośrednio do klasyczne podłoża akwariowe stosuje się piasek lub żwir kwarcowy. Zarówno jeden, jak i drugi jest dość ubogi w składniki odżywcze, szczególnie, jeśli przed umieszczeniem w akwarium dokładnie go wypłuczemy. Dlatego we współczesnej akwarystyce stosuje się rozmaite specjalistyczne podłoża dla roślin. Pod względem „technicznym” można podzielić je na dwie grupy: podłoża do stosowania jako podkład lub domieszka do tradycyjnego piasku czy żwiru oraz podłoża do samodzielnego stosowania zamiast piasku lub żwiru. Te pierwsze składają się zazwyczaj z piasku i dodatków mineralnych niekiedy wzbogaconych firmowymi pałeczkami lub tabletkami nawozowymi. Drugie mają postać czarnych lub brązowych granulek, zaś do ich wyrobu służy wypalana gleba wulkaniczna (podłoża takie stosuje się powszechnie zwłaszcza w akwarystyce roślinnej i naturalnej).Innym sposobem wspomagania wzrostu roślin jest nawożenie punktowe substancjami stałymi bezpośrednio pod ich korzenie, czyli – mówiąc wprost – wtykanie rozmaitych „ulepszaczy wzrostu” w podłoże. System ten jest godny polecenia zwłaszcza w przypadku uprawy roślin wykształcających potężne systemy korzeniowe, takich jak zwartki, żabienice, lotos tygrysi czy strzałka szerokolistna. Dawniej stosowano samodzielnie wytwarzane kulki ze zwykłej gliny wysuszone na słońcu tak, aby stwardniały. Obecnie w sklepach akwarystycznych dostępnych jest wiele nawozów stałych służących do punktowego dawkowania pod korzenie roślin. Najczęściej mają one postać kulek, tabletek lub pałeczek, które należy po prostu wcisnąć w podłoże. Nawozy te mają stosunkowo długi okres działania, powoli uwalniając substancje mineralne. Konieczność ich ponownego podania zachodzi zazwyczaj nie częściej niż raz na kilka stosowaną formą nawożenia roślin akwariowych jest używanie nawozów płynnych służących do dolewania bezpośrednio do wody. Na rynku jest bardzo dużo ich rodzajów znacznie różniących się od siebie składem. Najprościej można podzielić je na uniwersalne i specjalistyczne. Nawozy uniwersalne stanowią po prostu mieszankę wszystkich (a przynajmniej tak twierdzą ich producenci) pierwiastków koniecznych do życia roślinom wodnym znajdujących się w odpowiednich proporcjach (przynajmniej wg producenta). Ich stosowanie jest bardzo proste – w określonych w instrukcji odstępach czasu należy dolewać do wody zalecaną ilość płynu. Z reguły w typowych akwariach ozdobnych nawożenie takie okazuje się w zupełności zapewnimy roślinom akwariowym światło i nawożenie, to ostatnim z czynników, którego może im brakować, jest dwutlenek węgla. Sytuacja taka ma jednak miejsce głównie w typowych zbiornikach roślinnych, w których znajduje się mnóstwo roślin i stosunkowo niewiele ryb (produkujących dwutlenek węgla w procesie oddychania). Dlatego w przypadku opisanym przez naszą Czytelniczkę ewentualność ta raczej nie wchodzi w rachubę. Ponieważ zagadnienie nawożenia wody dwutlenkiem węgla (lub – alternatywnie – płynnymi preparatami zawierającymi aldehyd glutarowy) jest dość obszerne, odsyłamy do wcześniejszych publikacji Wydawnictwa PET PUBLICATIONS ( Magazyn Akwarium 9/2010 i Akwarium 6/2014).Podsumowując – w odpowiedzi na pytanie Pani Majki – najpierw radzilibyśmy sprawdzić, czy akwarium jest dostatecznie oświetlone, a dopiero potem zająć się kwestią nawożenia zbiornika. Zapewnienie tych dwóch czynników prawie na pewno rozwiąże bowiem problemy z uprawą MA Zeszyt Akwarystyczny nr 25 (25): Julia Sarnowska: Czego potrzebują rośliny akwariowe, czyli jak wyhodować podwodny ogród 2,94 zł Prenumerata Magazynu Akwarium 36,00 zł – 180,00 zł Magazyn Akwarium nr 2/2015 (146) PDF 6,90 zł Wprowadzanie nowych gatunków do środowiska – introdukcja, cz. 2 2,16 zł Projekt akwarium naturalnego Produkt w promocji 0,00 zł Nadwódki 2,16 zł Lobelia cardinalis 2,16 zł Rośliny pływające 2,16 zł Strategie obronne roślin akwariowych 2,16 zł Oświetlenie w akwarium roślinnym 2,46 zł Nicienie z rodzaju Hirschmanniella Produkt w promocji 0,00 zł Naturalne metody walki z glonami 2,46 zł n5cbV.
  • 4ubftlpio8.pages.dev/357
  • 4ubftlpio8.pages.dev/170
  • 4ubftlpio8.pages.dev/200
  • 4ubftlpio8.pages.dev/118
  • 4ubftlpio8.pages.dev/84
  • 4ubftlpio8.pages.dev/2
  • 4ubftlpio8.pages.dev/245
  • 4ubftlpio8.pages.dev/184
  • 4ubftlpio8.pages.dev/286
  • wzrost roślin w akwarium